… zamiast maseczki. Sytuacja miała miejsce w Niemczech, gdzie został poproszony o założenie maski, co nie skończyło się dobrze.
Z racji tego, że McAfee maski nie posiadał, skorzystał z tego co miał przy sobie, czyli fragmentu odzieży. Mówiąc dokładniej: damskiej bielizny, a jeszcze dokładniej: damskich stringów. Niestety niemieckie prawo nie lubi śmieszków, więc władze potraktowały Johna w bardzo bezpośredni sposób. Brak maski to łamanie prawa, a łamanie prawa to więzienie.
I was jailed:
Why?
Visited Catalonia just before Europe banned Catalonians from travelling.Tried to return to Germany and were refused entrance. They demanded we wear masks.
I put on my thong mask.
They demanded I replace it. I refused.
Tussle. Jail. Black eye. Released. pic.twitter.com/B8SW2VBzSm
— John McAfee (@officialmcafee) August 11, 2020
Polskie prawo jest chyba trochę bardziej liberalne, bo cytując:
§ 18. 1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020 r. poz. 110, 284, 568 i 695), ust i nosa (…).
co może oznaczać, że damska bielizna byłaby prawdopodobnie dopuszczalna. Ktoś próbował? ;)
Komentarze1 komentarz
Dobre, jutro robię upgrade klientów z McAfee, teraz już epo będzie mi się kojarzył ze stringami :)