Sałatka cesarska już raz gościła na naszym blogu i z tego co wiem, cieszy się sporą popularnością ;) Tym razem mam dla was jej nieco zmodyfikowaną wersję, w której oprócz kurczaka, sałaty i flagowego sosu mamy także… makaron. Mała zmiana, a efekt dość istotny, bo dzięki tym kilku dodatkowym kaloriom mamy więcej siły na nocne igraszki ;)
Składniki do sałatki zawsze wrzucam „na oko”, więc nie trzymajcie się sztywno podanych cyferek:
- 1 główka sałaty rzymskiej
- 200 g piersi z kurczaka + oliwa, sól i pieprz
- 200 g makaronu (np kolanka)
- kilka pomidorków koktajlowych
- garść grzanek
- 50 g parmezanu w kawałku
Zacznij od ugotowania makaronu – zrób to po prostu wg wskazówek na opakowaniu. Następnie umyj, osusz i porwij sałatę – ułóż ją od razu na dwóch talerzach; umyj także pomidorki koktajlowe i pokrój je na połówki.
Teraz pora na pierś kurczaka: umyj ją oczyść, pokrój na niewielkie plastry. Dopraw solą i pieprzem i smaż na oliwie, najlepiej na patelni grillowej – do lekkiego zrumienienia kurczaka. W czasie, gdy kurczak stygnie, przygotuj sos:
- 2 żółtka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżka oliwy
- 2 łyżeczka musztardy
- 2 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżeczka sosu worcestershire
- szczypta pieprzu, najlepiej świeżo zmielonego
Żółtka, oliwę i przeciśnięty przez praskę czosnek ucieraj mikserem tak długo, aż otrzymasz jasny sos. Następnie dodaj sok z cytryny, musztardę i sos worcestershire – wymieszaj wszystko, a całość dopraw pieprzem.
Pora na złożenie sałatki – w talerzach masz już sałatę, dodaj więc makaron, podsmażonego kurczaka, pomidorki i grzanki. W dowolnym momencie możesz zmieszać składniki z sosem. Na koniec posyp całość startym parmezanem.
Komentarze3 komentarze
Uwielbiam wasze przepisy (my także kochamy makarony) ostatnio zaskoczyłam męża plackami ziemniaczanymi, dosyć długo i pikantnie mi dziękował ;-) coś czuję ze sałatkę też wypróbuję :-)
Anne, daj znać, czy sałatka też wam posmakowała :)))
Zachwyciła męża, siostrę i szwagra. Więc tak zasmakowała ;-) przepis poszedł dalej :-)