Zbieranie szczawiu kojarzy mi się z dzieciństwem – i wbrew pozorom jest to całkiem fajne wspomnienie :) Nie będę Was jednak zamęczać opowieściami o spacerach z babcią, tylko od razu przejdę do przepisu:
- 2 litry bulionu warzywnego
- 200 g szczawiu
- 100 g młodej pokrzywy
- 3 niewielkie ziemniaki
- 1 pietruszka
- 1 niewielka cebula
- 2 łyżki masła
- szczypta soli i pieprzu
- oraz: ugotowane jajka, kwaśna śmietana i kilka listków pokrzywy do podania
Zaczynamy! Rozgrzej masło i wrzuć na nie posiekaną drobno cebulkę, posiekaną lub starkowaną pietruszkę oraz obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Podsmażaj do momentu, aż ziemniaki lekko zmiękną.
W tym czasie zagotuj wodę i zblanszuj szczaw i pokrzywę (najpierw wrzątek, potem lodowata woda). W drugim garnku zagotuj bulion warzywny i wrzuć do niego podsmażone warzywa. Gdy uznasz, że warzywa są już całkiem ugotowane (a więc mięciutkie), dorzuć szczaw i pokrzywę i gotuj jeszcze 2 – 3 minuty. Dopraw solą i pieprzem. Podawaj ze śmietanką, ugotowanym jajkiem i listkami pokrzywy.
Zupa szczawiowa z pokrzywą to oczywiście tylko propozycja – możesz użyć samego szczawiu lub zmieniać proporcje – wszystko zależy od tego, na co masz ochotę :)
Komentarze2 komentarze
To szpinak czy szczaw? Alicjo, dwie pomyłki w tekście :P
Ups… Jednak Drwal miał rację – butelka wina na jedną zupę to trochę za dużo :D Dzięki, już poprawiam :)))